sobota, 3 czerwca 2017

Targały mną wątpliwości czy zamieszczać ten przepis, bowiem zdarzyło mi się, że ciasto nie odpiekło się tak, jakbym sobie tego życzyła. Jednak poeksperymentujcie w swoich kuchniach. Moje dzieci uwielbiają te drożdzówki i ciągle pytają, kiedy znowu się pojawią na naszym stole. A przepis - jak większość moich propozycji - jest dość prosty.
Mam nadzieję, że większości z Was przypadnie go gustu. No to zaczynamy :)




Składniki:


Ciasto:


  • 20g świeżych drożdży
  • 100g mąki orkiszowej z grubego przemiału (można w termomikszerze zrobić ją sobie z orkiszu)
  • 400g mąki typu 405 lub 450
  • 20g oleju
  • 250g ciepłej wody
  • Łyżeczka soli


Farsz:


  • 200g żółtego sera
  • 120g szynki 
  • 1 cebula
  • 150g kwaśnej śmietany



Jak przygotować:


Piekarnik rozgrzewamy do 180 stopni
(najlepiej z termoobiegiem)



  • Wszystkie składniki na ciasto wrzucamy do naczynia miksującego, drożdże pokruszone też i wyrabiamy
  • Ustawienia: czas - 2 minuty, obroty - wyrabianie ciasta

Przekładamy ciasto sporej miski i przykrywamy miskę. Nie będzie na nas długo czekać.
Niech sobie trochę podrośnie, a my zabieramy się za farsz
  • Cebulę kroimi na połówki, ser na mniejsze kawałki, szynkę też i wrzucamy te składniki  do naczynia miksującego. 
  • Ustawienia: czas - 15 sekund , obroty - 5
  • Sprawdzamy czy składniki pokroiły się nam, a następnie dodajemy śmietanę i mieszamy
  • Ustawienia: 30 sekund, obroty - wsteczne/3


Ciasto dzielimy na osiem równych części, formujemy z nich podłużne, płaskie bułeczki, mogą być wklęsłe w środku, bo tam nakładamy nasz farsz.


Wkładamy do piekarnika na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia.

Pieczemy 20-25 minut (do zarumienienia)

Najlepiej jeść świeże, ale nie gorące ;)





0

niedziela, 21 maja 2017

Te bułeczki idealnie nadają się na śniadanie, ale również są świetne do zabrania w podróż, na wędrówkę wakacyjną czy po prostu do szkoły, pracy i gdzie tam jeszcze sobie wymyślisz :)
Po podzieleniu ciasta na części do każdej z nich można dołożyć dodatki - do środka formowanej bułeczki można włożyć kawałki czekolady, rodzynki, suszoną żurawinę. To, co lubicie.
Bułeczki jeszcze gorące. Obłędny zapach w całym domu 

Piekarnik nagrzewamy do 180 stopni przed pieczeniem.


Składniki:


  • 250g mleka
  • 70g masła
  • 60-70g cukru
  • 500g mąki pszennej (typu 405, 450 lub 550)
  • 40g drożdży świeżych
  • 1 łyżeczka soli
  • 1 torebka cukru waniliowego.


Dodatkowo, żeby bułeczki miały połysk, należy je przed pieczeniem  posmarować żółtkiem wymieszanym z trzema łyżkami mleka.

Jak przygotować:

1. Mleko, masło i cukier umieść  naczyniu miksującym i wymieszaj
Ustawienia: Czas - 3 min., temperatura - 37 stop., obroty - 3

2. Dorzuć drożdże i wymieszaj ponownie
Ustawienia: Czas - 3 min., temperatura - 37 stop., obroty - 3

3. Dołóż mąkę i resztę składników i zagniataj
Ustawienia: Czas - 5 min., obroty - 3

4. Wyjmij ciasto z miski, uformuj z niego wałek, a potem podziel na 12 części.
Z każdego kawałka uformuj bułeczkę (możesz teraz do środka włożyć czekoladę, rodzynki lub inne dodatki - według gustu).

5. Blachę wyłóż papierem do pieczenia lub natłuść odrobinę, połóż na nią uformowane bułeczki.
Warto je posmarować żółtkiem wymieszanym z trzema łyżkami mleka.
Włóż do rozgrzanego (180 stopni) piekarnika i piecz przez ok. 30 minut na jasnobrązowy kolor.

Z doświadczenia wiem, że bułeczki znikają, zanim dobrze ostygną :)
Smacznego.

0

wtorek, 18 kwietnia 2017

Wraz z wiosną zaczyna się szparagowy sezon. Warto wypróbować przepisu na kremową zupę, która jest bardzo popularna w Niemczech. Smakuje nawet dzieciom. Sprawdzone :)

Zupa krem ze szparagów może być podana w sposób wykwintny, ale równie dobrze smakuje ze zwykłego talerza :) 


Składniki:
  • 500 g obranych szparagów
  • łyżka cukru
  • 1000 g wody
  • 30g masła
  • 30g mąki
  • 150g gęstej śmietany
  • kostka bulionowa lub łyżka koncentratu bulionowego własnej produkcji
  • płaska łyżeczka soli
  • szczypta pieprzu
  • szczypiorek do ozdoby


Sposób przygotowania:

* Obrane szparagi kroimy na kawałki 3-4 cm
* Do naczynia miksującego wlewamy 1000g wody i dosypujemy łyżkę cukru.
* W koszyczku do gotowania umieszczamy szparagi. Gotujemy.
Ustawienia: czas - 20 minut, temperatura - MAX, obroty - 1

* Ugotowane szparagi odstawiamy na bok, wodę przelewany do innej miski, 
* Do naczynia miksującego wrzucamy 30g masła i dosypujemy 30g mąki.
Ustawienia: czas - 3 minuty, temperatura - 100 stopni, obroty - 1

* W czasie gdy mąka miesza się z masłem, odkładamy na bok główki szparagów - będą nam potrzebne na samym końcu. Pozostałe części szparagów (bez główek) wrzucamy do naczynia miksującego, w którym masło wymieszało się z mąką, dodajemy wodę od gotowania szparagów z pierwszego kroku oraz kostkę bulionową i gotujemy ponownie.
Ustawienia: czas - 5 minut, temperatura - MAX, obroty - 1

* Dodajemy 150g śmietany, płaską łyżeczkę soli i pieprzu do smaku. I miksujemy na krem.
Ustawienia: czas - 30 sekund, obroty - 8

* Na koniec dorzucamy główki szparagów i delikatnie mieszamy na obrotach wstecznych
Ustawienia: 20 sekund, obroty - wsteczne (2)


Gotowe. Smacznego!
0

poniedziałek, 27 lutego 2017


Uwielbiam przepisy proste, pochodzące prosto z niewykwintnej kuchni  wielu narodów, jednak w smaku i walorach zdrowotnych bijące wiele wyszukanych dań oferowanych przez "kulinarny przemysł". Przykłądme tej zniewalajacej prostoty jest pochodzący z Włoch przepis na zapiekaną cukinię. 

Co będzie nam potrzebne?

  • 800g cukini 
  • 90g sera parmezan
  • 70g czerstwego chleba
  • 160g pomidorków cherry (ewentualnie z pomidory z puszki lub sos pomidorowy)
  • 1 garść rozmarynu
  • 1 ząbek czosnku
  • 250g tartej mozzarelli
  • oliwa z oliwek (pierwsze tłoczenie)
  • szczypta soli
  • szczypta pieprzu

Jak przyrządzamy?

  • Cukinię myjemy i kroimy wzdłuż na dwie części. Potem każdą z tych części - na plasterki dość cienkie (półksiężyce), a następnie umieszczamy w misce, solimy i odstawiamy na chwilę.

  • Do naczynia miksujacego wrzucamy podrobiony nieco chleb, obrany ząbek czosnku,
    rozmaryn i pieprz
    Ustawienia: czas - 10 sekund, obroty - 7

  • Otrzymaną mieszaninę dorzucamy do naszej cukini. Potem papier do pieczenia kładziemy na blachę i na to rozkładamy równomiernie mieszankę. Następnie posypujemy mozarellą, a na wierzchu umieszczamy pokrojone na ćwiartki pomidorki koktajlowe (lub rozprowadzamy sos pomidorowy).

  • Wierzch skrapiamy oliwą z oliwek (ja jej nie skąpię, używam najczęściej takiej, do której wcześniej rozgniatam ząbek czosnku i łyżeczkę suszonego oregano, ale oczywiście może być bez dodatków - kwestia gustu).

  • Wkładamy do pieca naszą potrawę.
    Ustawienia: temperatura - 180 stopni (termoobieg), czas - ok. 30 minut
    (albo trochę krócej - wierzch ma być złoty, ser nie może być spalony)
  • Gotowe :) Najlepiej smakuje na ciepło. 



0

poniedziałek, 23 stycznia 2017


Dziś proponuję Wam coś, co w naszym domu zdobyło popularność od pierwszego podania :) Wytrawna tarta do przygotowania której wykorzystujemy szpinak oraz boczek. Można oczywiście zastąpić go jakąś aromatyczną kiełbasą, a nawet szynką, choć w wersji z boczkiem - według mnie - smakuje najlepiej. No to do dzieła.

Składniki:


Ciasto
80g masła w kawałkach
1/2 łyżeczki soli
150g mąki
50g wody

Farsz250g mrożonego szpinaku (jak ktoś woli może być świeży - wtedy wystarczy 150g)
200g wędzonego boczku
3 jajka
250g serka mascarpone
70g startego sera żółtego
sól i pieprz do smaku



Jak przygotować:


Piernik rozgrzewamy do 180 stopni

Ciasto
Umieść wszystkie składniki w naczyniu miksującym i wymieszaj

Ustawienia: czas - 30 sekund, obroty - wyrabianie ciasta 

Następnie włącz obroty wsteczne, żeby ciasto zrobiło się trochę luźniejsze

Ustawienia: czas - 10 sekund, obroty - 2 (wsteczne)

Wyłóż ciasto na posypaną delikatnie mąką powierzchnię, rozwałkuj, ułóż w formie do tarty i odłóż w chłodniejsze miejsce na czas przygotowywania farszu.

Farsz
Odpowiednio wcześniej musisz rozmrozić szpinak (lub jak wolisz użyj liści świeżego)

Wrzuć boczek do naczynia miksującego i podsmaż
Ustawienia: czas - 5 minut, temperatura - 100 stopni, obroty - 1


Wyciągnij boczek i odłóż na talerz, a do naczynia miksującego wrzuć jajka, mascarpone, dopraw solą i pieprzem i wymieszaj
Ustawienia: czas - 30 sekund, obroty - 4

Dorzuć szpinak i tarty ser żółty i znów wymieszaj
Ustawienia: czas - 1 minut, obroty - 3

A teraz czas na dorzucenie boczku i wymieszanie na obrotach wstecznych

Ustawienia: czas - 20 sekund, obroty - 3 (wsteczne)

Polej przygotowane wcześniej ciasto farszem i formę z tartą włóż do rozgrzanego piekarnika.
Piecz w 180 stopniach przez 30-40 minut (zależy od piekarnika).

 I gotowe. Smacznego.

Uwaga! Jeśli nie masz formy do tarty, to po prostu wyłóż ciasto na zwykłą blachę, ale uformuj jego brzegi tak, żeby farsz się nie wylał. Wygląda trochę gorzej, ale smakuje tak samo dobrze ;)
0

czwartek, 19 stycznia 2017

Coś dla lubiących eksperyment y w kuchni. Co prawda głównym składnikiem "stałym" są tu marchew i jabłka, ale używamy też soku pomarańczowego, który niebagatelnie wpływa na smak konfitury. 

Składniki:
  • 300g marchewki obranej i  pokrojonej na kawałki
  • 300g jabłka, obranego i pokrojonego na kawałki
  • 300g soku pomarańczowego
  • Odrobina startej skórki pomarańczy
  • 1 łyżka cukru waniliowego
  • 2 łyżki soku z cytryny
  • 500g cukru żelującego 2:1


Jak przygotować: 

Obraną marchew i jabłka wrzucamy do naczynia misującego i mielimy drobno
Ustawienia: czas - 10 sekund, obroty - 8 

Dodajemy pozostałe składniki i króko mieszamy
Ustawienia: czas - 8 sekund, obroty - 4 


Następnie gotujemy wszystko 
Ustawienia: czas - 12-14 minut, temperatura - 100 stopni, obroty - 4 

Po zagotowaniu jeszcze raz miksujemy
Ustawienia: czas - 10 sekund, obroty - 8 

Gorące nakładmy do słoików, zakręcamy, stawiamy je do góry dnem i czekamy aż ostygnie.
Gotowe. Jeśli ktoś chce eksperymentować do można dorzucić odrobinę cynamonu (trochę "przybrudza" naszą konfiturę).

Doskonale smakuje z bagietkami

0

piątek, 13 stycznia 2017


Rozgrzeje Cię w zimne dni i doda energii. Jest prosta w przygotowaniu.

Masz pod ręką tabliczkę czekolady? Masz w lodówce trochę mleka? Podaruj sobie napój, którym możesz delektować się, gdy na dworze ziąb, ale i w letnie wieczory.


Składniki:

  • 100g czekolady mlecznej
  • 600g mleka 2 proc.
  • 10g cukru (najlepiej pudru) lub płaska łyżka miodu
Jak przygotować:
  • wrzuć połamaną na kawałki czekoladę do naczynia miksującego i zmiksuj
     Ustawienia: czas - 10 sekund, obroty - 6
  • załóż motylek, dodaj mleko i cukier/miód  i zagotuj
     Ustawienia: czas - 6-8 minut, temperatura - 90 stopni, obroty - 2

Nalej do kubeczka i ciesz się smakiem Twojej gorącej czekolady. Jeśli chcesz przed zagotowaniem możesz też dorzucić malutki plasterek imbiru, a jak wolisz słodycz na ostro - maleńką szczyptę pieprzu cayenne.

(ag)
0

środa, 11 stycznia 2017


Jak sprawdza się termomikser bez obrotów wstecznych? Dobrze, jeśli zaoferuje coś w zamian.


Gdy po raz pierwszy zobaczyłam Varmiksa byłam rozczarowana brakiem wbudowanej wagi i obrotów wstecznych, które przydają się choćby do mieszania ciasta. Powiedzmy sobie szczerze - waga nie jest wielkim problemem. Wystarczy postawić obok małą, elektroniczną za kilkanaście złotych z funkcją tarowania i doskonale spełni swoje zadanie. A co z obrotami wstecznymi? 
Producent urządzenia poradził sobie z tym problemem w sposób dość nietypowy - dodał specjalną końcówkę mieszającą, którą stosuje się zamiast noży. Hmmmm. Trzeba było sprawdzić czy to działa.
Do testu wybrałam ciasto na pizzę z tego przepisu

Pierwszy krok do wymontowanie noża. Wystarczy przesunąć plastikowy element pod spodem naczynia miksującego i nóż wychodzi bez problemu. Potem włożyć mieszadło do ciasta i zablokować je. Miska zamienia nam się w "mieszalnicę" - żaden produkt do niej wrzucony nie zostanie teraz pocięty. Po wrzuceniu składników na pizzę można uruchomić program automatyczny "Ciasto" (Dough) - Varmix ma kilka programów wbudowanych, co jest dodatkowym plusem.
Super. Mieszadło działa. Ciasto wyrabia się dokładnie i nie ma z nim najmniejszych problemów. Co ważne - łatwo je wyjąć ręką z miski. Kto przygotowywał lepkie ciasta w innych termomikserach, ten wie, że do najprostszych zadań to nie należy - sporo ciasta zostaje pod nożami i trzeba stosować "triki", żeby je stamtąd wydłubać ;).

Mieszadło w Varmix2 zdało egzamin. Na plus trzeba zaliczyć dokładne mieszanie ciasta czy składników, których nie chcemy kroić oraz łatwość ręcznego wyjmowania ciasta z miski bez ryzyka skaleczenia.
(akn)

1

Termomiksfans

Termomiksery - wcześniej nazwa pojawiająca się jako określenie urządzeń laboratoryjnych mieszających i podgrzewających probówki. Gdy pojawił się Thermomix i jego naśladowcy, przypisać im można jedno miano wspólne - termomiksery kuchenne.

Łączna liczba wyświetleń